Nikoś urodził się 07.09.2008r. o godzinie 15.45, jako wcześniak, byliśmy bardzo szczęśliwi, że dostał aż 10 punktów, po zagrożonej ciąży, pełnej niepokoju mogliśmy w końcu odetchnąć. Wszystko zdawało się być dobrze, jednak już w pierwszym miesiącu życia wykryto u Synka, gronkowca, którego lekarze ignorowali cały miesiąc od porodu, mimo objawów, wykryto dodatkowo zmiany w mózgu, które narastały. W wieku niecałych dwóch lat wystąpiły dwa pierwsze stany napadowe (Nikoś do tej pory obserwowany jest w kierunku padaczki), stwierdzono w główce torbiel pajęczynówki (jest o tyle niebezpieczna, że w bardzo nietypowym miejscu). Ale to nie koniec Nikosia historii, to dopiero początek…

Nikoś od początku rozwijał się nieco inaczej niż jego rówieśnicy, był niesamowicie pozytywny, taki wieczny uśmiech. Późno usiadł, rozwijał się wolniej był nadwrażliwy słuchowo, ale do 18 miesiąca rozwijał się w miarę dobrze. Dokładnie 9 marca 2010r., trafił na oddział gastroenterologii z bardzo dużym zaparciem i po pobycie w szpitalu nasiliły się wszystkie zaburzenia autystyczne. Wówczas nie wiedzieliśmy co to za choroba, a Synek przestawał jeść, w wieku dwóch lat jadł już tylko mleko modyfikowane i pił litrami sok jabłkowy.

Po czterech miesiącach otrzymał diagnozę: całościowe zaburzenia rozwoju, teraz podtrzymano diagnozę zaznaczając, że jest to bardziej Zespół Aspergera. Nikoś przestał bawić się z dziećmi, jeść i nigdy nie nauczył bawić się jak inne dzieci. A my jako rodzice robimy wszystko, by Synek przede wszystkim zaczął jeść, mało kto rozumie ten problem, że 4 latek może od dwóch lat się głodzić, lekarze z oddziału gastroenterologii robią badania (doszedł refluks), bo gdy je się dwa produkty „na krzyż”, ciężko jest ominąć problemy z przewodem pokarmowym, jednak to wciąż za mało, a jedyny trop psychologów jest taki, by oskarżyć rodziców oto, że ich dziecko się głodzi, pomijając ważny fakt że Nikoś ma zaburzenia z kręgu autyzmu! Wierzymy chociaż mamy coraz mniej siły, ale może w końcu trafimy na kogoś, kto pomoże za nim nasz Królewicz zrobi sobie krzywdę…. Zwracamy się do ludzi, którzy wiedzą coś na temat anoreksji wczesnodziecięcej o metodach leczenia za granicą i w Polsce, to będziemy wdzięczni za każdą informację na temat tego zaburzenia u dzieci…

Więcej informacji na: www.pomagamynikosiowi.pl