Wystarczy tylko chwila…
Niedawno przeczytałam na stronie internetowej lokalnych mediów historię 23 letniego Tomka, od września 2012r. „przykutego” do łóżka, od 2 lat borykającego się z niepełnosprawnością spowodowaną wypadkiem samochodowym. Moją uwagę zwróciły zdania: „Jednak na dzień dzisiejszy jego świat to cztery ściany i okno przez które codziennie spogląda. Od września nie był na świeżym powietrzu.” Jak to możliwe, pomyślałam, dlaczego się nie rehabilituje? Wytrzymałam z moimi myślami zaledwie kilka minut i już byłam umówiona z mamą Tomka. Spotkanie było dla mnie wyjątkowym przeżyciem, dotychczas poznawałam wyłącznie niepełnosprawne dzieci, walczące z przeciwnościami losu od dnia swoich narodzin. Tomek całe swoje 21 letnie życie spędził będąc zdrowym. To miało być spotkanie i rozmowa z dorosłym, świadomym swojego stanu młodym człowiekiem. Wystarczy tylko chwila… chwila, by podjąć właściwą decyzję „chcę pomóc”. Wszystko potoczyło się tak szybko. Pierwsze wyjście Tomka z domu to obejrzenie Koncertu Noworocznego w Ratuszu. Kilka telefonów i udało się zorganizować samochód, ale przede wszystkim silnych mężczyzn, którzy zniosą i wniosą Tomka do domu, którzy poświęcą 3 godziny ze swojego wieczoru. Obecnie wyjścia Tomka z domu wiążą się z angażowaniem kilku osób 2 razy w tygodniu przez 4 godziny. Tomek otrzymał już pomoc od Anety i Tomka z Integracyjnego Klubu Sportowego ATAK, dzięki którym może korzystać systematycznie ze specjalnych zabiegów oraz rehabilitacji w wodzie, pod okiem trenera – pana Karola. Niedługo też będzie odwiedzał Go w domu wolontariusz, dzięki pomocy Regionalnego Centrum Wolontariatu w Elblągu. Chcąc przybliżyć problem niepełnosprawności w Elblągu, a jednocześnie pokazać, że są osoby o wielkich sercach, poświęcające swój czas pomagając innym, powstała pierwsza fundacyjna fotorelacja.